21 lutego w Gminnej Bibliotece Publicznej w Mokrsku odbyły się pierwsze w 2019 roku zajęcia z uczestnikami Środowiskowego Domu Samopomocy w Mokrsku. Rozmawialiśmy o karnawale i zwyczajach związanych z tym okresem. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, co oznacza słowo karnawał, choć zapewne wszyscy wiedzą, co się z tym okresem wiąże.
Jakież było więc zaskoczenie, gdy okazało się, że pochodzące z łaciny carrus navalis, przyjęte w języku polskim jako karnawał, oznacza, nie mniej, nie więcej, tylko… mięsożerstwo.
Ale nie samym mięsem człowiek żyje, więc skupiliśmy się na muzyce, tańcach, balach i sannie. Z wytrawnymi balami karnawałowymi nierozerwalnie związane są maski karnawałowe i właśnie takie maski zrobiliśmy, aby były gotowe na bal ostatkowy. Oczywiście w trakcie zajęć przewinęły się inne zagadnienia: tłusty czwartek i kusy wtorek, comber babski i „zabijanie grajka”, pączki i chrusty, pierzajki i swaty… Czas hulanek, nadmiernego jedzenia i picia kończył się o północy, gdy przychodziła środa popielcowa. Wszystkie instrumenty muzyczne chowano do skrzyń, obfite jedzenie zastępował śledź i żur, a ludzie, po czasie rozrywki, przygotowywali się w ciszy i skupieniu do Wielkanocy.
Agata Rzeźnik
